Od dawna jestem fanką urządzeń AGD Elektroluxa. Mam kuchenkę, zmywarkę, pralkę. Rok temu kupiłam nową pralkę – poprzednia tej firmy służyła mi przeszło 10 lat. Zawsze byłam zadowoloną klientką i polecałam też innym. Kilka miesięcy temu namówiłam też sąsiadkę, która kupowała zmywarkę. Niestety, miała pecha – bardzo szybko się zepsuła. Owszem, na gwarancji to nie problem, ale okazało się, że serwisant jakoś mało się przyłożył, twierdząc, że wszystko jest w porządku i po kilku dniach trzeba było ponownie wzywać, żeby ostatecznie awaria została usunięta.
Dwa tygodnie temu niestety padał moja zmywarka. Działała bez problemu przez prawie 7 lat, zdaję sobie sprawę, że nic nie jest wieczne. Zmywarka teoretycznie działa – wszystkie programy przechodzą cały cykl – problem w tym, że w ogóle nie jest podgrzewana woda, wszystko zimną, więc wiadomo jaki efekt. Zakładałam, że to grzałka, więc nie powinno być większego problemu. Szukając fachowca do naprawy, popytałam na osiedlowej grupie na Facebooku. I wcale mi się to nie spodobały odpowiedzi. Namiary dostałam, ale dowiedziałam się, że to wcale nie musi być grzałka (jeśli tak – koszt ok.300zł). Gorzej, jeżeli to panel sterowania – tu już koszt wynosi 1300zł. Skojarzyłam, że u sąsiadki były podobne objawy i faktycznie finalnie wymieniono panel. Pogooglałam i okazało się, że to wcale nie taka rzadka przyczyna i to w zmywarkach różnych firm. Cóż, zajrzałam na stronę Elektroluxu. Mogę wezwać serwis – koszt samej diagnozy to 349zł. Jeżeli to panel sterowania to zapłacę jeszcze 1300zł. I to już przestaje mieć sens, lepiej kupić nową. Zrezygnowałam z naprawy i zaczęłam szukać nowej, polując na promocje. Zaczęłam od Elektroluxa, ale waham się. Mniej więcej w tej samej cenie są zmywarki np.Boscha, ale mają wyższą klasę energetyczną, więc w sumie w eksploatacji wyjdą taniej. W rankingu 10 najlepszych zmywarek w EURO RTV AGD nie ma żadnej Elektroluxu, Bosch jest.
Jeszcze się zastanawiam, w piątek mam zamiar sfinalizować zakup.