Dywidenda spółki zagranicznej w PIT-36

Ostatnie dni lutego to moment, kiedy już zupełnie na serio trzeba zacząć się przymierzać do rozliczenia PITu. A ponieważ swego czasu pracowałam w TP SA – jestem posiadaczką notowanych na giełdzie w Paryżu akcji France Telecom. Od grudnia ubiegłego roku można je już sprzedać, ale póki co – nie zrobiłam tego. Kurs nie jest ostatnio zbyt wysoki, poczekam na lepsze czasy. Teraz natomiast muszę rozliczyć dwukrotnie otrzymaną w ubiegły roku dywidendę.

Konieczny jest tu PIT-36. Mimo, że są to dochody z zagranicy, to jednak jest to podatek od akcji, więc nie ma potrzeby wypełnia załącznika PIT/ZG. Moje wyliczenia wyglądają tak:

Przychód z 17 czerwca 2011 to:
40 akcji * 0,80 € dywidendy na akcję = 32€
Od tej kwoty odprowadzono podatek w wysokości 25% czyli 8€. W Polsce powinnam zapłacić 19% podatku z 32€ czyli 6,08€. Przeliczając to na złotówki (tylko taką walutę można wpisać do PIT-a) i przyjmując kurs z dnia poprzedzającego wpływ środków na konto wyszło mi:
6,08€ * 3,9678zł=24,12zł

Przychód z 12 września 2011 to:
40 akcji * 0,60 € dywidendy na akcję = 24€
Od tej kwoty odprowadzono podatek w wysokości 25% czyli 6€. 19% podatku od 24€ to 4,56€. Po przeliczeniu na złotówki wychodzi:
4,56€ *4,3139zł=19,67zł

Dodając obie kwoty podatku:
24,12zł + 19,67zł=43,79zł – otrzymujemy kwotę, którą wpisujemy do poz.193 część K formularza PIT-36.

Na podstawie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania pomiędzy Polską i Francją, 15% zapłaconego we Francji podatku można sobie odliczyć w Polsce.  Oznacza to, że część podatku pobranego we Francji można sobie odliczyć. Przeprowadzając obliczenia analogicznie jak poprzednio otrzymujemy:
15% * 32€ * 3,9678zł=19,05zł
15% * 24€ * 4,3139zł=15,53zł
Po dodaniu otrzymujemy kwotę 34,58zł – wpisujemy ją do poz.195 cz.K w PIT-36.
Kurs € brałam z tabeli NBP – link tu: archiwum kursów średnich NBP
Z obliczeń wynika , że w tej pozycji mam niedopłatę w wysokości 9,21zł – w Polsce. Za to we Francji, która pobrała mi 25% zamiast 15% – mam nadpłatę w wysokości 5,6€. Teoretycznie rzecz biorąc – mogłabym wystąpić o zwrot tego nadpłaconego podatku, ale znowu sobie odpuszczę. To będzie taki mój prywatny datek na ratowanie strefy euro.

 

 

 

W swoich obliczeniach popełniłam błąd, na który zwróciła mi uwagę w komentarzu Ewa. Pomyłka dotyczyła złego kursu akcji. Oczywiście do obliczeń stosuje się zawsze kurs z ostatniego dnia roboczego przed wpływem środków na konto.  W pierwszej części, czerwcowej kurs jest prawidłowy – z 16 czerwca. We wrześniu natomiast zamiast z dnia 9 września – wzięłam kurs z 12-go. Różnica jest minimalna – 3 gr, w rozliczeniu ostatecznym – ta sama kwota niedopłaty.
Dziękuję Ewie. W tej chwili oczywiście wpisane wartości już są poprawione i odnoszą się do prawidłowych kursów €.

 

 

Nowe stawki ZUS

Dzisiejszy dzień spędziłam na wyszukiwaniu nowych stawek ZUS. W piątek mija termin wpłaty składki za styczeń 2012.
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, korzystam ze stawek preferencyjnych dla początkujących. Podstawą do obliczeń jest 30% minimalnego wynagrodzenia – obecnie wychodzi to 450zł.

 

  1. skladka zdrowotna
    składka jednakowa dla wszystkich – 254,55zł
  2. składka społeczna
    • ubezpieczenie emerytalne – 19,52% x 450zł = 87,84zł
    • ubezpieczenie rentowe – 6% x 450zł = 27zł
    • ubezpieczenie chorobowe (dobrowolne) – 2,45% x 450zł = 11,03zł
    • ubezpieczenie wypadkowe – 1,67% x 450zł = 7,52zł

            W sumie więc wychodzi 133,39zł

Nie trzeba składać nowego formularza ZUS-DRA, waloryzacja jest automatyczna.

W przyszłym miesiącu bedzie więcej.  Z 6% do 8% wzrasta składka rentowa – zamiast więc 27zł będzie 36zł.



Obsługa klienta w McAfee

W jednej z grudniowych notek opisywałam jak firma McAfee na miesiąc przed wygaśnięciem subskrypcji, bez wcześniejszego powiadomienia pobrała mi z karty kredytowej środki przedłużające na kolejny rok moje korzystanie z programu antywirusowego:
Automatyczne odnowienie subskrypcji
Zareagowałam od razu, wypełniłam odpowiedni formularz rezygnacji i poprosiłam o zwrot pieniędzy. I czekałam, czekałam, czekałam na reakcję. I nic. Minął miesiąc, żadnej odpowiedzi nie dostałam, pieniędzy oczywiście też nie.
W końcu ponownie weszłam na stronę McAfee i ponownie zażądałam zwrotu środków. Podałam też numer poprzedniej sprawy, na którą przez miesiąc nie dostałam żadnej odpowiedzi – co nie wydaje mi się poważnym traktowaniem klienta.
Tym razem reakcja była błyskawiczna. Dostałam odpowiedź, że moja sprawa będzie załatwiona i w ciągu 7 dni pieniądze wrócą na moje konto. Wróciły, po 3 dniach.
Jakoś jednak w tym wszystkim zabrakło mi prostego słowa “przepraszamy” – zarówno za automatyczne, bez uzgodnienie sięgania do mojej kieszeni, jak i przez brak reakcji na moją reklamację. Dobrą reklamą to na pewno nie jest.

%d