Profil Zaufany – ważna zmiana w autoryzacji

Z profilu zaufanego na portalu ePUAP korzystam już od ładnych kilku lat. O swoich doświadczeniach pisałam także na tym blogu:

notki z tagiem ePUAP

Naprawdę polecam, w ten sposób można załatwić naprawdę wiele spraw urzędowych i to tylko za pomocą podłączonego do internetu komputera. Oszczędzamy czas i nerwy – warto.

Do tej pory autoryzowałam wszystkie sprawy mailem tzn. po wysłaniu jakiegoś zgłoszenia, na przypisany do mojego PZ adres mailowy otrzymywałam hasło, które wpisywałam w odpowiednie miejsce na portalu. Szybko i wygodnie. Mniej więcej 2 tygodnie temu otrzymałam maila z adresu powiadomienie.epuap@epuap.gov.pl?. Temat wiadomości: Wyłączenie autoryzacji przy użyciu poczty elektronicznej?.
Sam mail nie trafił do folderu SPAM, ale mój program pocztowy (Microsoft Outlook) zablokował go i wyświetlił info o potencjalnie niebezpiecznej i wyłudzającej informacje wiadomości. Doszłam do wniosku, że to kolejna jakaś próba oszustwa, ale na wszelki wypadek postanowiłam sprawdzić. Weszłam na portal (oczywiście nie klikając w żaden link w mailu) i zdziwiłam się widząc taki komunikat na dole strony:

epuap 

Cóż, w takiej sytuacji nie miałam wyjścia. Wszystko wskazywało, że to nie żaden phishing, tylko faktyczna zmiana w sposobie autoryzacji. Zalogowałam się, uzupełniłam numer telefonu w swoim profilu. Po chwili otrzymałam SMS z hasłem. Wpisałam i zaraz potem otrzymałam drugie hasło, tym razem mailowo. Profil Zaufany mam więc aktualny.

Zastanawiam się jednak co takiego było w tym mailu, że został zablokowany? I ile osób mogło go przez to zignorować? Czasu na zmianę autoryzacji jest mało – 7 kwietnia to już w tym tygodniu.
Sama zmiana weryfikacji z maila na SMS wcale nie jest taka zła. Może nawet będzie bezpieczniej? Oszust mailowych jest chyba jednak zdecydowanie więcej niż SMS-owych.


ePUAP czyli w kolejce po 500 plus

Ogłoszony kilka dni temu projekt ustawy “500 plus”wywołał wielkie i emocjonalne dyskusje. Wniesiony do sejmu projekt ustawy wygląda tak:

Ustawa 500 plus

Jeszcze nie wiadomo czy i jakie zmiany zostaną wprowadzone na etapie procedowania w parlamencie, wiele się może zdarzyć i kto wie, czy w wersji ostatecznej hasło “500zł na każde dziecko” znowu nie nabierze innego znaczenia.

Pominę własną ocenę tego programu, jego sprawiedliwości i skuteczności – to temat na zupełnie inną notkę. Tym razem chciałabym zachęcić wszystkich do przygotowania się do złożenia wniosku o to świadczenie.
Oczywiście wiem, że w tej chwili jest na to jeszcze za wcześnie, żaden urząd nie przyjmie takiego wniosku. Warto jednak pomyśleć o tym, że mamy XXI wiek i zamiast myślenia o tym, jak na początku kwietnia z wnioskiem w ręku staniemy w kolejce do okienka (ta kolejka może być całkiem długa), wykorzystamy współczesne technologie i przygotujemy sobie możliwość złożenia tego (a także wielu innych) wniosku przez internet.

Do załatwiania spraw urzędowych drogą elektroniczną służy portal Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej czyli:

ePUAP

Na początek – zakładamy tam konto Profilu Zaufanego. Prosto i łatwo, podając po  prostu swoje dane osobowe i adres email. Kolejny krok – to weryfikacja naszego profilu. Musimy udać się z dokumentem tożsamości np. do UM, US, ZUSu itp. (na portalu jest pełen wykaz punktów poświadczających).  Robimy to jeden raz, przy rejestracji – jest to oczywistym zabezpieczeniem przed tym, żeby ktoś za nas (w celach niekoniecznie uczciwych) założył taki portal. Po poświadczeniu – możemy w pełni korzystać z elektronicznej administracji. Może się przydać i to nie tylko przy wnioskach na “500 plus”.
No i oczywiście wszystko jest bezpłatne.


E-puap – przedłużanie ważności Profilu zaufanego

Kilka dni temu opublikowałam krytyczną notkę na temat przedłużania ważności Profilu Zaufanego na portalu e-puap:
Nieprzyjazna e-biurokracja
Ponieważ okazało się, że nie jestem jedyna – postanowiłam podrążyć temat.

Portal prowadzony jest przez MAiC. Skorzystałam z dostępnego na stronie formularza kontaktowego (wejście u góry, z prawej strony):

e-puap

Opisałam sytuację z odrzuceniem mojego wniosku o przedłużenie ważności mojego profilu i poprosiłam o wyjaśnienie, z jakim wyprzedzeniem powinnam była złożyć taki wniosek, aby został przyjęty. Odpowiedź dostałam po kilku godzinach – od człowieka, nie z automatu. Jako załączniki – Printscreeny z poszczególnych kroków procedury przedłużania profilu.
Wygląda na to, że popełniłam błąd już na początku, gdyż zamiast wybrać opcję Przedłuż ważność PZ, nacisnęłam przycisk Wnioskuj o przedłużenie.

e-puapNie wiem w jakich przypadkach stosuje się ten pierwszy przycisk – może powinny być jednak jakieś etykietki przycisku z opisem? W każdym razie procedura dostępna pod  tym drugim przyciskiem zadziałała – mój Profil Zaufany jest ważny przez kolejne 3 lata.

Cieszy mnie też to, że Zespół Service Desk Centrum Projektów Informatycznych zareagował i to szybko i kompetentnie. Jednak warto czasem pytać. Oszczędziłam sobie w ten sposób konieczności zakładania nowego PZ i jego autoryzacji w którymś z urzędów. 


Nieprzyjazna e-biurokracja

e-puap

Czy elektroniczna administracja też może być nieprzyjazna? Dziś przekonałam się, że tak.
W dodatku w zupełnie dla mnie niezrozumiały sposób.

Konto na portalu e-puap założyłam 3 lata temu. Możliwość załatwienia wielu spraw urzędowych przez internet bardzo mi się podoba. Zamiast biegać po urzędach – siadam przed komputerem i załatwiam to, co chcę.
Kiedyś nawet napisałam na ten temat artykuł dla zaprzyjaźnionego portalu

Załatw sprawę w urzędzie przez internet

Przez ostatnie miesiące rzadko tam zaglądałam – jakoś nie miałam żadnych spraw urzędowych. Na początku października nagle na moją skrzynkę pocztową zaczęły spływać maile (automatyczne) o konieczności przedłużenia ważności konta na portalu e-puap. Zalogowałam się, zgodnie z instrukcją wystąpiłam o przedłużenie konta, dostałam potwierdzenie i spokojnie czekałam. Wydawało mi się, ze to czysta formalność. Konto ważne do 9 listopada 2015r. , wniosek o przedłużenie wysłany 10 października 2015r. – sprawa prosta. Niestety, okazało się, że wcale nie. Dziś, czyli 26 października otrzymałam odpowiedź – mój wniosek został odrzucony. Powód – wniosek przeterminowany.

Nie wiem, czy decyzję podjął komputer czy człowiek, podejrzewam jednak to drugie. Nie wiem na ile przed terminem powinnam wysłać taki wniosek, miesiąc to za mało? Cóż, odczekam kilka tygodni i ponownie założę sobie konto. W tej chwili nie mogę, gdyż do 9 listopada mam jeszcze ważne obecne. Nie napiszę szczegółowo, co o tym myślę, gdyż nie używam takich słów, które cisną mi się na usta.
W każdym razie na pewno już nie uważam, ze elektroniczna administracja jest przyjazna dla obywatela…


%d