Szał wyprzedaży

Kilka dni wspominałam na blogu o poświątecznych wyprzedażach. Wygląda na to, że trochę się pospieszyłam – prawdziwy szał wyprzedaży dopiero się rozpoczyna. Faktycznie, zaczęło się prawdziwe wietrzenie magazynów i można wiele rzeczy kupić naprawdę dużo taniej. Okazja goni okazję, choć nawet takie zakupy trzeba robić z rozwagą.
Przede wszystkim – zastanówmy co chcemy kupić i polujmy na to, a nie biegajmy po sklepach kupując co nam wpadnie w ręce, gdyz jest okazja i nie można jej stracić. Tym bardziej, że takie opróżnianie magazynów to w znacznej mierze także pozbywanie się zalegających półki bubli.
Ja sama w tym roku omijam wszystkie wyprzedaże – dotknął mnie zbyt głęboki deficyt finansowy i nie chcę go w żadnym wypadku jeszcze powiększać. W zeszłym roku na wyprzedaży kupiłam tanio kozaczki na zimę (zakup był konieczny, stare się rozleciały). W tym roku na początku zimy były jak znalazł i nie musiałam wydawać o wiele większej kwoty. 

W okolicach gdańskich centrów handlowych – korki. W innych miastach pewnie jest podobnie. Oznacza to, że chętnych na zakupy jest wielu. Trzeba sie chyba pospieszyć. Dla tych, którzy mają takie plany – warto zapoznać się z ofertą:
Markety – gazetki promocyjne
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d