Odyseusz czyli Polak za granicą
Przed nami wakacje, urlopy. Coraz częściej i chętniej spędzamy je za granicą. Patrząc na pogodę za oknem nawet trudno się dziwić, że lubimy wypoczywać w ciepłych krajach. Na gdańskich plażach póki co trudno mówić o opalaniu się i kąpieli w morzu: za zimno, zbyt wietrznie, za wiele chmur. Tęsknię już za upałami, choć na urlop się i tak nie wybieram.
Dla planujących wypoczynek poza krajem warto polecić nową (?) aplikację MSZ, która w krytycznym momencie może okazać się kluczowa dla bezpieczeństwa:
Czasy są niespokojne. Wyjeżdżając na wczasy czy wycieczkę, warto zgłosić tam swoją podróż. W krytycznym momencie (oby ich nie było) mamy szansę na otrzymanie powiadomień o ewentualnych zagrożeniach w danym kraju, a w sytuacji ekstremalnej służby konsularne mogą się z nami skontaktować.
Moim zdaniem może być to bardzo przydatne – przezorny zawsze ubezpieczony.