Finanse domowe początku roku.

Początek Nowego Roku to dobry moment do podliczenia, zbilansowania, zaplanowania. Finansów domowych również. Jaki był ten ubiegły rok? W pierwszym momencie chciałabym odpowiedzieć, że fatalny, okropny i oby nigdy więcej. Tak naprawdę jednak, oceniając obiektywnie cały rok – było ciężko, mało optymistycznie, ale jakoś udawało mi się związać koniec z końcem. Fatalny okazał się ostatni miesiąc ubiegłego roku, wejście w styczeń jest też powodem wielkiego stresu i źródłem pesymizmu. Jak uda mi się dotrwać do lutego – to już powinno być lepiej. Kolejne miesiące też powoli zaczynają nabierać rumieńców…
Rok temu o tej porze – bieżącą kondycję finansową miałam lepszą. Za to zaległości do załatwienia – dużo wyższe niż dziś. Co będzie za rok?

Życie jest ciężkie, ale czy ktoś nam obiecywał, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie?
Życzę wszystkim, aby w Nowym Roku bilans wyszedł na duży plus.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d