Autostradowe ryzyko biznesowe

Budujemy autostrady, spiesząc się przed EURO 2012. Już wiadomo, że Chińczycy nie dokończą budowy strategicznego odcinka autostrady A2. W tym kontekście jednak najbardziej interesuje mnie los naszych polskich podwykonawców firmy Covec. Kto im zapłaci za wykonane prace? Ostatnie obietnice mówią o tym, że w ciągu 2 tygodni mają dostać swoje pieniądze, ale jak będzie naprawdę?  Składanie pozwów gdzieś przed chińskimi sądami może być trudne nawet dla większych firm, dla tych mniejszych – praktycznie niemożliwe. 
Sama rozkręcam swoją firmę i potrafię sobie wyobrazić co można poczuć jak za swoją pracę nie otrzymuje się wynagrodzenia. Przecież ani ZUS ani fiskus nie przyjmie usprawiedliwienia, że Covec nie zapłacił. Skąd wziąć pieniądze? Co z zrobić z pracownikami i jak opłacić wszystkie rachunki? Wielka inwestycja państwowa z pewnością wydawała się doskonałym, pewnym interesem. Takim, że warto było nawet wziąć kredyt w banku i dokupić jakieś brakujące narzędzia czy materiały. I co teraz?

Wolę sobie nie wyobrażać, co ja sama zrobiłabym w takiej sytuacji. Na szczęście informatyczny profil firmy nie wymaga zakupu żadnych materiałów, ale wcale nie mam gwarancji, że kiedyś też nie trafię na niesolidnego kontrahenta. Lub takiego, którego zleceniodawca się takim okazał. Łańcuszek wzajemnych powiązań może być tu znacznie dłuższy. Pracownicy firmy budowlanej śiągnięci pod Łódź byli przecież gdzieś zakwaterowani, gdzieś się stołowali. Na swoje należności czeka z pewnością dużo więcej firm niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka.
Czy można się ubezpieczyć od ryzyka biznesowego? Od zatorów płatniczych?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d