Pomyłka w formularzu VAT-7k

W poprzedniej notce opisywałam wysyłanie formularza VAT-7k poprzez oficjalna aplikację Ministerstwa Finansów czyli e-Deklaracje:

e-Deklaracje i formularz VAT-7k

Wspomniałam tam też, że popełniłam tam błąd – zwykła, głupia pomyłka, ale o poważnych konsekwencjach. Rozliczenie za II kwartał br. złożyłam w formie papierowej, oczywiście w terminie. Teraz, w październiku, postanowiłam to zrobić właśnie poprzez e-Deklaracje. Poszło szybko i sprawnie. Po wysłaniu i wydrukowaniu kopii oraz UPO zobaczyłam jednak, że zamiast zaznaczyć 3 kwartał, wpisałam 2 kwartał. Od razu uświadomiłam sobie, że mogą być z tego kłopoty – rozliczenie 2 kwartału wysłane w październiku, a w dodatku – w drugim kwartale miałam nadwyżkę VAT-u do przeniesienia na kolejny okres rozliczeniowy, natomiast w 3 kwartale – już do zapłaty. Jeżeli to moje stare zeznanie (złożone prawidłowo i w terminie) zostało zastąpione przez to nowe, z wpisanymi danymi dotyczącymi faktycznie 3 kwartału – to wesoło nie będzie. Co więc powinnam zrobić? Wydawało mi się, że logiczne jest jedno wyjście – złożenie korekty za 2 kwartał. Zrobiłam więc korektę, podając jako przyczynę jej składania błędne oznaczenie kwartału – wysłałam. Zaraz potem wysłałam kolejne – tym razem za 3 kwartał. Potwierdzenia doszły, więc wszystko w porządku. Przynajmniej tak mi się wydawało.
Na początku listopada odebrałam telefon z mojego Urzędu Skarbowego. Bardzo miła i życzliwa pani zadzwoniła do mnie, żeby wyjaśnić, co namieszałam w tych rozliczeniach VAT. Szczegółowo wszystko wyjaśniłam, ale okazało się, że system jednak tak nie zadział. Z punktu widzenia systemu komputerowego fiskusa – okazało się, że moja korekta została dołączona do pierwszego zeznania – tego prawidłowego, papierowego, natomiast nadal wisi w powietrzu to moje błędne zeznanie. Uporządkowałyśmy to, a konkretnie – pani stwierdziła, że anuluje to moje błędne zeznanie, pozostanie tylko to prawidłowe oraz korekta. Wprawdzie w tym momencie ta korekta nie ma już sensu, gdyż wyszło na to, że koryguję dobre zeznanie, w dodatku w korekcie jest to samo, co w złożonym, ale co tam.

I tak naprawdę – nadal nie wiem, co mogłam zrobić w takiej sytuacji? Rozumiem, że złożyć formularz podatkowy można tylko raz, a później – tylko korekty. Ma to sens. Jednak pomyliłam się (w końcu każdy ma prawo do pomyłki) i wyszło jak wyszło. Chyba najlepiej byłoby jednak, gdyby system nie przyjął tego mojego zeznania, odrzucając je z powodu tego, że wymagana jest korekta, gdyż w systemie już jest formularz. Chyba szkoda, że nie ma takiego zabezpieczenia. Jakoś nie wydaje mi się, żeby popełniony przeze mnie błąd był taki bardzo wyjątkowy i zdarzający się raz na 10 milionów formularzy podatkowych.


 

e-Deklaracje i formularz VAT-7k

Fanką e-Deklaracji jestem od dawna, nie pamiętam już kiedy ostatnio składałam rozliczenie roczne w formie papierowej. Po co się męczyć, skoro szybko i sprawnie można to zrobić w formie elektronicznej?
Jakiś czas temu, trochę przypadkiem, zauważyłam, że wśród dostępnych formularzy są także formularze służące do rozliczenia VAT. Zainteresował mnie przede wszystkim formularz VAT-7k, z którego korzystam. A ponieważ październik był dla mnie bardzo pracowity, stwierdziłam, że szkoda czasu na bieganie do US i rozliczę VAT za 3 kwartał właśnie w ten sposób.

katalog formularzy podatkowych

Nie musiałam się zastanawiać, czy mam aktualny formularz (w tym roku były zmiany), wpisałam dane, cała resztę wyliczył oczywiście automat. Autoryzacja – kwotą przychodu z rocznego rozliczenia za 2011 rok (czyli PIT składany w kwietniu 2012 roku). Kliknęłam Wyślij, po chwili dostałam UPO i już. Wydrukowałam i schowałam do segregatora i zaraz potem zorientowałam się, że popełniłam błąd. To już jednak temat na oddzielną notkę, gdyż tak naprawdę – nadal nie wiem, co powinnam była zrobić. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z aplikacją e-Deklaracje – ona zadziałała naprawdę szybko i sprawnie.
Polecam każdemu.

 


 

 

%d